Zapłonniki


W tym dziale zajmiemy się problematyką odpalania mieszanin pirotechnicznych. Wiadomo, że każdą rakietkę, petardę, flarę trzeba jakoś odpalić. Nie zawsze możemy odpalić mieszaninę od zapałki, weźmy przykład: mamy petardę napakowaną materiałem wybuchowym i zakopaną pod ziemią i chcemy ją odpalić. Zapałki nam w tym wypadku nie pomogą, jedynym sensownym rozwiązaniem jest tradycyjny lont lub zapalnik elektryczny. Właśnie tego typu zapalnikami zajmiemy się w tym dziale.

Lont

Do wykonania prostego i niezawodnego lontu jest nam potrzebne kilka rzeczy:

 

  • Saletra z cukrem
  • Klej
  • Kawałek papieru
  • Wkład od długopisu
  • Niewielki gwóźdź

Ucinamy kawałek papieru 3x5cm nawijamy na wkład od długopisu, koniec zaklejamy klejem. Po zdjęciu z wkładu powstaje nam papierowa rurka. Kolejną rzeczą jest upchanie do rurki saletry z cukrem i ubicie gwoździem. W ten sposób otrzymaliśmy dobrej jakości lont.

Jeśli uważasz, że nie chce ci się robić lontu, lub z jakichś względów coś ci nie wychodzi zawsze możesz zakupić niezawodny lont Visco. Lont VISCO - VISCO FUSE

 

Stopina:

Kolejnym rodzajem zapalnika jest stopina - mieszanina palna osadzona wokół sznura bądź też nici. Do otrzymania stopiny potrzebujemy naturalnej nici np. kordonek i błotka z prochu czarnego. Nić moczymy w prochu czarnym tak, aby dobrze przesiąkneła, następnie stopine suszymy na grzejniku lub wystawiamy na słońce. Powstały w ten sposób zapalnik pali się wolno, lecz czasami okazuje się zawodny.

Zimny ogień:

Gdy nie mamy czasu na produkcje lontu, a visco sie skończył to można użyć alternatywnych środków do odpalania mieszanin pirotechnicznych. Jedną z nich jest zimny ogień, posiada wiele zalet:

  • można go kupić prawie w każdym sklepie
  • niska cena ok. 10gr za sztukę,
  • wysoka temperatura spalania - ponad 1200*C

 

Zapalnik elektryczny:

Zapalnik elektryczny sprawdza się dużo lepiej niż zwykły lont. Za jego pomocą możemy odpalać ładunki w czasie rzeczywistym na duże odległości. Jeśli nam coś nie zadziała to po odłączeniu zasilania spokojnie możemy sprawdzać styki bez obawy, że nam coś wybuchnie. W przypadku zastosowania lontu może się jeszcze coś tlić i nagle nasz ładunek może nam wybuchnąć w rękach,

 

    Co będzie potrzebne:
    • Żarówka - przykładowo od lampki przenośnej
    • Lutownica
    • Krótki i cienki rzewód dwużyłowy (10cm)
    • Długi przewód dwużyłowy (np.20m)
    • Źródło prądu
    żarówka
    Wpierw musimy sprytnie rozbić żarówkę, aby nie uszkodzić drucika wolframowego. Dobrym pomysłem może okazać się ściśnięcie żarówki w imadle. imadło
    Należy pamiętać, aby nie testować włókna wolframowego po zbiciu szkiełka, gdyż w wolnym powietrzu wolfram się szybko utlenia i przepala. żarówka
    Gdy mamy już żarówkę bez szklanej bańki należy przylutować do metalowej części dwa krótkie i cienkie przewody ok.10cm. gotowy zapalnik
    Zapalnik delikatnie umieszczamy np. w petardzie. Teraz wystarczy podłączyć długi przewód z krótkim. Aby zdetonować ładunek podpinamy źródło napięcia i mamy boom…. barterie