Napalm

Wpierw troszkę teorii z Wikipedii:

Napalm – substancja stosowana do zagęszczania lekkich paliw ciekłych w celu skuteczniejszego stosowania ich jako bojowe środki zapalające. Tej samej nazwy używa się również w stosunku do gotowej zagęszczonej mieszaniny paliwowej.

Napalmy, dzięki swojej konsystencji, mają zwiększoną przyczepność do podpalanych powierzchni, a jednocześnie słabiej rozpryskują się, wolniej ściekają i gorzej wsiąkają. Wszystko to powoduje, że są bardzo trudne do ugaszenia. Skuteczne są nawet na powierzchniach wilgotnych, pionowych oraz mocno wsiąkliwych (jak piasek). Palą się także na powierzchni wody.

Pierwsze wersje napalmów były mieszaninami soli organicznych otrzymywanych z glinu i kwasów naftenowego i palmitynowego (stąd nazwa substancji). Sole te były galaretowatymi substancjami dodawanymi do benzyn. Z czasem do benzyn zaczęto dodawać benzen, jako substancję zagęszczającą zaczęto stosować polistyreny, oraz dodawano środki zwiększające zapalność.

Temperatura spalania pierwszych napalmów to 800-1000 °C, późniejszych nawet 1200 °C. Czasami wydziela się toksyczny dym podrażniający oczy i układ oddechowy.

Napalm, jako bojowy środek zapalający, został po raz pierwszy użyty przez wojska amerykańskie w II wojnie światowej podczas bitwy o wyspę Tinian[1] , później na masową skalę w Korei i Wietnamie. Stosuje się go w miotaczach ognia i bombach lotniczych, rzadziej pociskach artyleryjskich i rakietowych.

Napalmy samozapalające (zawierają najczęściej trietyloglin) charakteryzują się zdolnością do natychmiastowego samozapłonu w zetknięciu z powietrzem.

Przed wynalezieniem napalmu, jako mieszaniny zapalające o podobnych cechach fizycznych stosowano mieszaniny benzyny z naftą lub olejami silnikowymi.

Substancją o podobnych właściwościach i składzie do napalmu, ale jeszcze wyższej temperaturze spalania, jest pirożel, który jest mieszaniną wzbogaconą o środki utleniające oraz podwyższające temperaturę spalania

Uwaga!!!
Jeśli myślisz, że pseudo-napalmy są w miarę bezpieczne to się mylisz. Jeśli zamierzasz wykonać jeden z poniższych przepisów to zachowaj wszystkie środki ostrożności. Pamiętaj, że jeśli przyklei ci się do skóry to amen, nic nie zrobisz, bo tego shit-u nie da się ugasić, więc uważaj. Próba gaszenia wodą niektórych napalmów jeszcze bardziej wznieca płomień. W trakcie spalania wytwarzają się trujące gazy.

 

Przepisy:

1.

  • 50% benzyna
  • 50% nafta

Najprostsza do wykonania, była używana przez Niemców podczas II wojny światowej.

2.

  • styropian
  • benzyna

Rozpuszczamy styropian w benzynie (tyle ile się da), benzyna powinna się zagęścić.

3.

  • mydło
  • benzyna

Do wykonania tego napalmu będziemy potrzebowali łaźni wodnej. Trzemy mydło na tarce, następnie podgrzewamy benzynę ekstrakcyjną na łaźni i rozpuszczamy w niej mydło, pamiętamy o mieszaniu. W wyniku naszego działania powinien nam powstać gęsty żel. Tylko błagam was nie podgrzewajcie benzyny na ogniu, piecykach itp. bo to się źle skończy.

4.

  • 14% białko kurze
  • 85% benzyna ekstrakcyjna

+ dodatek (jeden z poniższych):

  • 1% sól kuchenna
  • 1% azotan potasu
  • 1% soda oczyszczona

Dodać do benzyny białko kurze i dodatek, mieszać do czasu aż zgęstnieje

5.

Napalmu właściwego nie można otrzymać w domowych warunkach.
Jest to mieszanina soli glinowych kwasu naftenowego oraz palmitynowego z benzyną i substancją zagęszczającą.

Pirożel - to napalm do którego wprowadzono utleniacz (azotan potasu lub baru) i sproszkowany magnez i glin. Dzięki temu pali się szybciej i jaśniejszym płomieniem, którego temperatura jest o kilkaset stopni wyższa od temperatury spalania się zwykłego napalmu.